Wiemy, że nie jest to jedyna szkoła w której zdecydowano się na instalację Linuksa – zapraszamy do przesyłania nam informacji o takich placówkach. Mile widziane będą szczegółowe opisy zastosowanych rozwiązań, które mogą być przydatne dla innych.
Wiemy, że nie jest to jedyna szkoła w której zdecydowano się na instalację Linuksa – zapraszamy do przesyłania nam informacji o takich placówkach. Mile widziane będą szczegółowe opisy zastosowanych rozwiązań, które mogą być przydatne dla innych.
RE: W Zespole Szkół w Suchym Dębie pracują już na Linuksie
[quote name=”Robert-SG1″]Pracuję (a raczej pracowałem zanim nie przeniosłem się do korpo) w szkołach w których wdrożyłem system Linux już kilka lat temu (od strony serwera i stacji końcowych). Obecny status jest taki, że pomimo iż już nie uczę w tych szkołach, to dalej ten system ma się dobrze. W gimnazjum udało mi się w salach gdzie są tablice interaktywne “zmusić” je do współpracy z Linuksem pomimo, iż oprogramowanie producenta nie było aktualizowane od 3 lat. 80% komputerów w szkole (w tym cała pracowania) jest na Linux Mint 18 Cinnamon (www.gim5.chorzow.pl).
Natomiast w Technikum, gdzie jest technik informatyk i mamy 3 pracownie: 1 jest na Windows, a dwie na Linuksie (Linux Mint i uwaga uwaga Arch Linux – świetna baza do ćwiczeń). Obydwa do dzisiaj działają i mają się dobrze. Wirtualizacja też wiele pomaga – dla mniej ogarniętych zawsze na pulpicie jest Wirtualna Maszyna z Windowsem XP do ćwiczeń wymagających tego jednego i słusznego systemu (www.zsp-cogito.pl)[/quote]
Wirtualizacja ma sporo zalet. Pozwala odłączyć Windows od internetu, a poza tym, to pozwala na korzystanie z migawek, czyli uczniowie mogą wystartować system tak, jakby dopiero co został zainstalowany.
IT Specialist
Pracuję (a raczej pracowałem zanim nie przeniosłem się do korpo) w szkołach w których wdrożyłem system Linux już kilka lat temu (od strony serwera i stacji końcowych). Obecny status jest taki, że pomimo iż już nie uczę w tych szkołach, to dalej ten system ma się dobrze. W gimnazjum udało mi się w salach gdzie są tablice interaktywne “zmusić” je do współpracy z Linuksem pomimo, iż oprogramowanie producenta nie było aktualizowane od 3 lat. 80% komputerów w szkole (w tym cała pracowania) jest na Linux Mint 18 Cinnamon (www.gim5.chorzow.pl).
Natomiast w Technikum, gdzie jest technik informatyk i mamy 3 pracownie: 1 jest na Windows, a dwie na Linuksie (Linux Mint i uwaga uwaga Arch Linux – świetna baza do ćwiczeń). Obydwa do dzisiaj działają i mają się dobrze. Wirtualizacja też wiele pomaga – dla mniej ogarniętych zawsze na pulpicie jest Wirtualna Maszyna z Windowsem XP do ćwiczeń wymagających tego jednego i słusznego systemu (www.zsp-cogito.pl)
Teraz to już chyba w większości szkół się używa
W mojej okolicy 3/6 szkół używa linuksa jako głównego systemu operacyjnego od lat na większości komputerów.
RE: notgnucy
[quote name=”notgnucy”]
W Polsce i chyba całej Unii jest podobnie. Szkoły nie mogą instalować oprogramowania na komputerach otrzymanych z funduszy Unijnych przez jakiś okres czasu od otrzymania komputerów, więc nie ma mowy o instalacji jakiejkolwiek dystrybucji GNU/Linux.[/quote]
Jestem w stanie to zrozumieć, bo zmiana systemu w pewien sposób zaniża cenę sprzętu – wszak Unia do licencji też się dorzucała, więc smutno jej pewnie by było.
Cóż… może po którymś “roku Linuksa” ktoś wpadnie na pomysł, by sprzęt kupować bez systemu 🙂
RE: W Zespole Szkół w Suchym Dębie pracują już na Linuksie
[quote name=”Marcinek z Wólki Ślą”]Bardzo dobrze że się pojawiają takie wdrożenia.
Ale niestety, firma ………………… ( wiadomo o kogo chodzi) jest znana z różnych ciemnych machlojek. Więc nie zdziwiło by mnie gdyby nasłali swoich łapówkarzy….. o przepraszam… lobbystów i nakłonili skutecznie odpowiednich urzędników do wycofania się z planów zastępowanie “jedynego słusznego systemu” “rakiem” o nazwie Linux. W jednym z krajów ameryki południowej nawet ustawę “wylobbowali” która wręcz zabrania używania otwartego oprogramowania w instytucjach państwowych.
A odpowidając na komentarz #1
Wynika to z tego że ludzie zaczynają dostrzegać najważniejszą zaletę Linuxa, nie, nie mówię o jego darmowości, chciaż to też ważne. Ale o tym że pozwala on uciec od zależności i widzimisię jednej firmy i jej monopolu.[/quote]
W Polsce i chyba całej Unii jest podobnie. Szkoły nie mogą instalować oprogramowania na komputerach otrzymanych z funduszy Unijnych przez jakiś okres czasu od otrzymania komputerów, więc nie ma mowy o instalacji jakiejkolwiek dystrybucji GNU/Linux.
Bardzo dobrze.
Bardzo dobrze że się pojawiają takie wdrożenia.
Ale niestety, firma ………………… ( wiadomo o kogo chodzi) jest znana z różnych ciemnych machlojek. Więc nie zdziwiło by mnie gdyby nasłali swoich łapówkarzy….. o przepraszam… lobbystów i nakłonili skutecznie odpowiednich urzędników do wycofania się z planów zastępowanie “jedynego słusznego systemu” “rakiem” o nazwie Linux. W jednym z krajów ameryki południowej nawet ustawę “wylobbowali” która wręcz zabrania używania otwartego oprogramowania w instytucjach państwowych.
A odpowidając na komentarz #1
Wynika to z tego że ludzie zaczynają dostrzegać najważniejszą zaletę Linuxa, nie, nie mówię o jego darmowości, chciaż to też ważne. Ale o tym że pozwala on uciec od zależności i widzimisię jednej firmy i jej monopolu.
Za moich czasów…
Nie wiem skąd ten hype i szał na Linuksa w oświacie, ani dlaczego taki to nośny temat, ale gdy kilkanaście już lat temu kończyłem ogólniaka na profilu mat-inf to też mieliśmy Linuksa w szkole (jedną z pierwszych wersji Ubuntu bodajże). I z tego co znajomi z innych szkół opowiadali – nie był to odosobniony przypadek 🙂 IV LO Kielce