Wyszukiwanie plików to jedna z czynności, którą powtarza się dość często – zwłaszcza jeśli robi się dużo projektów albo… ma się słabą pamięć. Do linuksowych wyszukiwarek plików dołączyło ostatnio ciekawe narzędzie – Fsearch.

Linux ma swoje narzędzia do wyszukiwania – domyślnie jest zainstalowany konsolowy program locate, w repozytoriach można znaleźć programy indeksujące jak choćby catfish. Fsearch, wchodząc pomiędzy nie musi zaoferować coś ciekawego – twórcy postawili na szybkość. 

Wbrew temu program powstawał dość wolno, bo po 5 latach pracy osiągnął wersję 0.1. Niemniej jest to wersja stabilna, oferująca sporo ciekawych możliwości.

Instalacja

Programu nie ma jeszcze w repozytoriach, ale autorzy zadbali o to, by był dostępny dla wszystkich głównych dystrybucji Linuksa:

Ubuntu

• Wydania stabilne: https://launchpad.net/~christian-boxdoerfer/+archive/ubuntu/fsearch-stable
• Wydania testowe: https://launchpad.net/~christian-boxdoerfer/+archive/ubuntu/fsearch-daily

Arch Linux (AUR)

• Wydania stabilne: https://aur.archlinux.org/packages/fsearch/
• Wydania testowe: https://aur.archlinux.org/packages/fsearch-git/

Fedora/RHEL/CentOS

• Wydania stabilne: https://copr.fedorainfracloud.org/coprs/cboxdoerfer/fsearch/
• Wydania testowe: https://copr.fedorainfracloud.org/coprs/cboxdoerfer/fsearch_nightly/

openSUSE (unofficial)

• Wydania testowe: https://software.opensuse.org/download.html?project=home%3AAsterPhoenix13&package=fsearch

Konfiguracja

Użytkownik może określić jakie katalogi będą indeksowane, a jakie można wykluczyć z indeksacji. Domyślnie jest indeksowany cały katalog domowy użytkownika. Trzeba przyznać, że nazwa “Fast Search” ma uzasadnienie – indeksacja przebiega niezwykle szybko. Indeksowane są jednak wyłącznie nazwy, nie zawartość plików. Można ustawić okresowe ponawianie aktualizacji bazy, domyślnie program aktualizuje ją przy starcie. Można również wybrać z menu “File” polecenie “Update database” i zaktualizować listę plików w dowolnym momencie.

Program ma sporo ustawień, które można dopasować do swoich preferencji m. in. sposób reakcji na otwarcie wyszukanego pliku, sposób wyszukiwania plików i ścieżek a także – co najistotniejsze – foldery, które mają być uwzględnione i te, które mają być pomijane przy indeksowaniu plików. Domyślnie przeszukiwany jest cały katalog domowy użytkownika.

Opcje są dobrze opisane, opatrzone wyjaśnieniem, które pokazuje się w dolnej części okienka po wskazaniu danej opcji myszą – nie będę więc marnotrawił cennego czasu czytelnika na opisywanie wszystkich ustawień.

Wyszukiwanie

Po otwarciu okna programu możemy od razu wpisywać poszukiwany fragment nazwy pliku. Domyślnie zaznaczona opcja Search as you type powoduje, że po wpisaniu każdego znaku pojawia się zestaw pasujących plików. Dopasowywane są tylko nazwy plików, chyba, że dodamy choć jeden ukośnik – wtedy dopasowanie dotyczyć będzie również ścieżki. 

Za pomocą rozwijanej listy w prawym górnym rogu okna można ograniczyć wyszukiwanie do określonych rodzajów obiektów: folderów, plików, archiwów, plików wideo, dźwiękowych itp.

Menu Search zawiera trzy przydatne opcje: wyszukiwanie w ścieżce, dopasowanie wielkości liter i wyrażenia regularne. Szczególnie to ostatnie jest przydatne: daje możliwość poszerzenia pola poszukiwań jeśli np. nie jesteśmy pewni nazwy pliku czy katalogu.

W pasku stanu, w prawym dolnym rogu ekranu widoczne jest ustawienie wyszukiwania w ścieżce oraz czy włączone jest używanie wyrażeń regularnych.

Nic dodać nic ująć. Program jest bardzo prosty i naprawdę szybki. Przeindeksowanie prawie 183 000 plików (liczba plików widoczna w pasku stanu) zajęło mu nie więcej niż 15 sekund.

Warto wiedzieć o – znanych autorowi, sam o tym pisze na stronie programu – niedociągnięciach:

• Sortowanie po typie pliku może być wolne przy dużej liczbie plików.
• Nie można przerwać sortowania. Zwykle nie ma takiej potrzeby, bo odbywa się to szybko, ale… patrz punkt 1. Zawsze można użyć polecenia kill…
• Polecenie usunięcia plików nie jest odnotowywane w bazie danych, stąd po usunięciu plików z poziomu programu należy bazę przeindeksować.

Nie jest to nic, co bardzo utrudniałoby korzystanie z programu.

Aplikacja od początku była optymalizowana pod kątem szybkości i z pewnością się to udało. Indeksowanie przebiega błyskawicznie, wyszukiwanie jest natychmiastowe. Dla osób, które mają dużo plików i kłopoty z odnalezieniem właściwego – jest to z pewnością bardzo dobre narzędzie.