CyberOS – Nowość na jądrze Arch

W ostatnim czasie pojawiła się całkiem nowa dystrybucja – CyberOS. Z pewnością dołączy ona do listy najładniejszych linuksowych systemów operacyjnych.

CyberOS stworzony został przez niewielką grupę pasjonatów na jądrze Archa i na bazie Qt Quick. Środowiskiem graficznym, które zostało zaimplementowane, jest mocno skonfigurowany GNOME 40. Zaskakujące jest więc, że dystrybucja jako menadżera okien używa KWin (menadżera okien domyślnego dla środowiska KDE). Użytkownik podczas instalacji ma możliwość wyboru menedżera wyświetlania, jądra i sterowników.

Pulpit CyberOSa prezentuje się bardzo efektownie. Z wyglądu jest bardzo podobny do Deepina. Mamy podobną kolorystykę i design ikon, rogi okien, ramki, pola zaznaczenia są zaokrąglone. Pasek dokujący (cyber-dock) położony przy dolnej krawędzi pulpitu.

Tak jak w innych dystrybucjach, spore możliwości dostosowywania pulpitu daje panel Settings. Mamy do dyspozycji skalowanie ułamkowe, możemy włączyć motyw ciemny albo jasny wraz z kolorem „akcentującym”. Możemy zmienić domyślną czcionkę Noto Sans na inną i ustawić jej rozmiar. Jest osiem stonowanych tapet do wyboru. Pasek możemy ustawić w dwóch pozycjach: na dole pulpitu i przy lewej krawędzi. Oczywiście możemy również zmienić jego wielkość. Ponadto możemy ustawić język oraz skonfigurować połączenie internetowe. Dystrybucja dostarczana jest z niewielkim zestawem aplikacji, takich jak np.: Disk Usage, Calculator, Audio Recorder, Chromium Browser, File Manager (Cyber FM), Terminal. Bogata biblioteka pakietów i aplikacji dostępna dla CyberOSa bezpośrednio z repozytorium Archa.

CyberOS można porównywać z Deepinem tylko na polu wyglądu. Ten pierwszy, jako bazujący na Archu, jest wymagającym systemem operacyjnym. Raczej nie sprawdzi się w przypadku użytkowników Deepina, który jest prosty w użyciu. CyberOS wymaga doświadczenia w pracy na konsoli i edycji plików tekstowych.

System operacyjny Cyber z cała pewnością znajdzie się w rankingach najładniejszych linuksowych dystrybucji. Jest stabilny i wydajny dzięki jądru Arch i QT Quick. Jednak po systemie „początkującym” użytkownik może spodziewać się błędów. W tym stadium rozwoju raczej nie nadaje się on do codziennego użytku. Pozostaje czekać na kolejne wersje, które na pewno będą coraz lepsze.

CyberOS został wydany 14 maja. Można go pobrać pod tym linkiem dir.omame.tech/mirrors/cyberos/iso/latest/. Strona domowa projektu: cyberos.github.io/#/.

8 komentarzy
  1. A ja się obecnie bawię “czystym” meui. Dziwne dość, ale być może w oparciu o to plus ewentualnie apki z plasma-mobile i maui, można byłoby skonstruować nawet całkiem fajny systemik np. na tablety (raczej z Intelem, bo prościej).
    Pozdrawiam.

  2. Przepraszam Cię – masz rację. Obraz iso w istocie zawiera paczkę gdm, która ciągnie prawie całe GNOME.
    Co ciekawe – same paczki cyberos – dają możliwość korzystania z niego bez GNOME, ale nie jest to już to co chcieli jego twórcy nam zaproponować.
    Przepraszam zatem za zamieszanie i idę wypróbować w wersji liveiso.

  3. Skąd informacja: “Środowiskiem graficznym, które zostało zaimplementowane, jest mocno skonfigurowany GNOME 40.”? Całość wygląda, jakby była forkiem mauikit i nie ma nic wspólnego z Gnome, a nawet z Gtk. Nawet odinstalowanie paczki gtk3 w ogóle nie narusza paczek CyberOS

      1. Lepiej sięgnąć do źródeł lub zainstalować. Metapaczka cyberos w ogóle nie ma jakichkolwiek zależności w bibliotekach gtk+ (także gnome), nie ciągnie gnome-desktop, a musiałoby, gdyby miało mieć GNOME 40 desktop.
        Nieliczne paczki zbudowane dla CyberOS są zbudowane na C++ lub QML, a w zależnościach wymagają Qt5 i KF5.
        Arindam, na którego się powołujesz po prostu zrobił gafę i powielana jest informacja, która nie ma nic wspólnego z prawdą.
        Zainstaluj sobie CyberOS i sprawdź system czy ma zainstalowane paczki z grupy “gnome” i jakie. Ja to zrobiłem i dalej gnome-desktop tu nie wiedzę. Aha, i nie jest tak, że DE (a jak oni to nazywają UI) jest sforkowanym gnome-desktop (zob.: źródła na github).

        1. “Lepiej sięgnąć do źródeł (…).” No właśnie. Jeśli wejdziesz na profil CyberOSa na Twitterze (https://twitter.com/CyberOS_Linux), pod datą 12 maja znajdziesz twittea, w którym został podany link do artykułu Arindama. Czy to nie jest źródło? Czy deweloperzy CyberOSa podaliby link do tego tekstu, gdyby Arindam strzelił gafę?.

          1. Już Cię wcześniej przeprosiłem za zamieszanie, choć nie widzę tej odpowiedzi.
            W istocie CyberOS instalowany z liveiso będzie miał gnome na pokładzie (jako zależność gdm). I tak sobie to Twórcy wymyślili. Natomiast podpięcie repozytoriów cyberos (lub nawet wykorzystanie PKGBUILDów i zbudowanie tych paczek) powoduje pojawienie się nowego DE pn. cyberos w systemie, które wówczas jest oparte wyłącznie o rozwiązania z KF5/Qt5 i wykorzystuje KWin (tu bez zmian) jako WM. Powstaje dość lekkie środowisko, nieco zbliżone do tego co w swej wersji oferuje system od Nitrux (z Maui na pokładzie). Zresztą część aplikacji rozwijanych w CyberOS jest forkiem tych od Maui (nb. zbieżność nazw jest też zastanawiająca – w Maui jest mauiki, a tu meuikit :)).
            Pozdrawiam i raz jeszcze przepraszam. W newsie masz absolutną rację!

          2. Nie ma za co. Errare humanum est, jak mówili starożytni. Ja też się mylę. 🙂 Dobrze, że przeczytałem twój komentarz, bo już miałem raz jeszcze instalować Cybera i sprawdzić ponownie temat. 🙂 Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni post

Nowości SUSE z konferencji SUSECON 2021

Następny post
autohelp

Automatyczny help w skryptach bashowych

Powiązane posty

Ubuntu 15.10 Wily Werewolf już jest!

Tradycyjnie po sześciu miesiącach prac ukazała się nowa wersja Ubuntu 15.10 - o nazwie kodowej Wily Werewolf (Wycwaniony Wilkołak). Wydanie przynosi między innymi nowe jądro 4.2, sporo uaktualnień pochodzących głównie z niestabilnej gałęzi Debiana - w tym GCC 5 oraz nowe wersje GTK i Qt.

Wraz z wersją desktopową ukazała się również wersja dla serwerów - Ubuntu Server, która zawiera wydanie OpenStack Liberty - zestaw narzędzi używanych do prywatnych chmur obliczeniowych czy też aplikacji rozproszonych, a również OpenStack Autopilot - narzędzie pozwalające w szybki i wygodny sposób utworzyć chmurę Ubuntu OpenStack.

Więcej...